Rzym Rzym
  W połowie stycznia 2016 byłam przez kilka dni w Rzymie. Mój trzeci pobyt różnił się od poprzednich. Krótki, bez przewodnika, w zimie, deszczu i wcześnie zapadającym zmroku. W programie nie było muzeów, wieczornych spacerów, biegu; by zamknąć naładowany od rana do wieczora program.  Znalazł się natomiast czas, by oprócz najważniejszych zabytków zasmakować też w niespodziankach. Wyjazdowe spotkanie przyjaciół bez programu jakby nie liczył się czas. Był czas na refleksję z wcześniejszych pobytów, spotkanie z polonikami, smakowanie kuchni i piwnic rzymskich według własnego wyboru, nocne rozmowy.

Stare miasto okazało się łatwe do ogarnięcia. Nie wiem czy pomogła pamięć z wcześniejszych pobytów, czy też czytelny układ urbanistyczny miasta. Czułam to miasto. Forum Romanum, Eskwilin, Kwirynał, Watykan, Palatynat - te były znane. Ale Via Cavour, Piazza Barberini to było nowe odkrycie. Wprawdzie było to tylko zatrzymanie się, ale towarzyszyło temu pragnienie by pogłębić tą znajomość. Więc jeszcze tu wrócę.
Już po 6-tej rano, po trzygodzinnym wypoczynku zwiedzamy Rzym. Początek Piazza San Pietro.


Piazza San Pietro,  styczeń 2016

Rzym2

 

 

 

 

 

 

 

czarne wachlarze pinii
na straży nocy ,

migot sreber
budzi gołębi świt

szarość konturów
barwi różowy refleks

cień obelisku,
światła choinki
drżą nad zmarzniętą szopką,

sen Michała Anioła
w kopule San Pietro
rozwiera powieki

po cichym bruku
przemykają sylwetki

kolumnada świętych
w otwartych ramionach
nie stawia warunków

 

Colloseum

Rzym1

 

 

 

 

 

 



czteropiętrowy owal

kolumn, głazów, kapiteli
płacze deszczem

w pustych oczodołach
hula wiatr

potęga cezarów ,
wawrzyn, purpura, pierścień ,
pyszni się na makietach

krew, pot, wsiąkły w piasek areny ,
tłum żądny chleba, igrzysk zamilkł,

na parterze
drewniany krzyż
czernieje osamotniony

wysokie schody
dźwigają
zmęczone stopy przechodniów

pną się

z góry spojrzeć
na potęgę

Imperium Romanum
płacze deszczem

 

Forum Romanum

Rzym3

 

 

 

 

 

 


kruchość ruin

wypłukuje deszcz

wiatr wywiał historię
pożarów, trzęsień, walk

przewodniki
wyobraźnia
zaludniają przeszłość

z mozołem
na nowo

usiłujemy
zrozumieć historię

zrozumieć ……

Forum Romanum
ruiny w których szukamy życia

Piazza di Navona

Piazza

 

 

 

 

 

 

 

 

trzy fontanny

plusk wody

sączy historię

dawną i tą co się staje

zaludnia się

planeta marsa

arena wyścigów

pamięć

rozpędza konie i rydwany

przywołuje twórców ,mecenasów

zgiełk targowisk

obelisk

skała

giganci

Nil

Ganges

Tybr

River de la Plata

zastygli

od wieków

woda

nieustanie

płynie

Fonntanna de Trevi 1981/1997 / styczeń /2016r

Fontanna

 

 

 

 

 

 

 

 

w upalnym dniu

studziłam ciało kroplą rozproszoną

daleko szalał sierpniowy sztorm

czekałam

by uleciał rydwan

hyppokamp wyrwał się z pęt

wolny

nasycił pragnienie

wrzuciłam monetę za siebie

wróciłam

marmur pochłonął rozpaloną przestrzeń

zastygł czas

spokój

jarzmiła ręka Neptuna

dziś

kamień uwięził biel

chłód

zachwyt

szmer wody

spływa deszcz

ból

szybko płynie czas…

Joomla Template - by Joomlage.com