SZCZĘŚCIE

Miałem szczęście! Dziś nie byłem pytany!
A ja miałam szczęście, bo na kolokwium trafiłam na swoje tematy.
Mnie też się poszczęściło – zdążyłem na wcześniejszy tramwaj i byłem w pracy przed szefem.
Świetnie, a wiecie co będzie dziś na obiad? Wyobraźcie sobie, że w mięsnym, akurat kiedy zbliżałam się do kasy, miałam szczęście bo wynieśli kilka porcji świeżej zrazówki. Będą zawijańce z kaszą.
Hurra! Bzdura! Szczęście, szczęśliwa godzina, szczęśliwa liczba, szczęśliwy dzień... To zbieg okolicznoś-ci, przypadek, matematyczne uzasadnienie rachunkiem prawdopodobieństwa.
Miałem, -am szczęście! Jakie szczęście? - to egoizm. Nie był pytany, ale był pytany inny uczeńi być może miał pecha; tematy na kolokwium mogły być całkiem pechowe dla innego studenta; szef miał pewnie zły dzień, bo nie mógł świecić przykładem gdyż pozbawiony został argumentu, że jako szef .... itd.

A mięsko? - osoby przed „szczęśliwą" kobietą musiały się zadowolić jakimiś resztkami. Chociaż?... może ktoś cieszył się, że po prostu cokolwiek kupił, może nie w najlepszym gatunku, ale jeżeli doloży do tego to i owo i jeszcze swoje serce i jeszcze uśmiech i będzie to ładnie podane, ho, ho, ho! Może usłyszy: „Kochanie, wciąż mnie zaskakujesz! To już tyle lat... Prawdziwa czarodziejka."
Uwaga! To był błysk szczęścia. Bo szczęście to nie to co JEST, ale BYWA, ZDARZA SIĘ, PRZYTRAFIA. To nie przypadek matematyczno-fizyczno-biologiczny, który można wcisnąć gdzieś w statystyki, w tabelki, rubryki, kolumienki i określić poziom neuronów, endorfin czy innych, albo podać, że występuje np. u 0,00287% ludności rasy białej, albo kobiet, albo mieszkańców aglomeracji miejskiej albo jakiejś innej badanej grupy.

Słowem „szczęście" szafuje się zbyt często. A szczęście to magia, to coś bardzo, bardzo osobistego, intymnego, coś co wcale nie musi być jednakowo odbierane przez różne osoby.
Szczęście to umiejętność życia, to sztuka odczuwania jako niezwyczajne albo wręcz nadzwyczajne czegoś pozornie całkiem zwyczajnego.
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

Słowo „szczęście”, tak często powtarzane straciło na ważności. „Szczęśliwej drogi”, „szczęścia na nowej drodze życia”, „szczęśliwego Nowego Roku”, „z okazji imienin (urodzin, rocznicy którejś tam, świąt, dnia kobiet, dnia chłopaka, hutnika, górnika, lotnika i całego mnóstwa rozmaitych okazji) szczęścia życzymy!
Szczęścia, czyli czego?  No – wszystkiego najlepszego, dopowiedzcie sobie sami.
Czyli, szczęście to coś najlepszego...

Szczęście to narodzenie upragnionego dziecka
Szczęście to dobre zdrowie
Szczęście to szczery uczciwy związek
Szczęście to praca
Szczęście to zadowolenie i satysfakcja z tego co się robi
Szczęście to uśmiech i umiejętność dzielenia radości innych
Szczęście to poznawanie
Szczęście to umiejętność dawania
Szczęście to umiejętność brania
Szczęście to rozum
Szczęście to serce
Szczęście to życie
Szczęście to śmierć, jeżeli życie nie daje już szans na szczęście...

Joomla Template - by Joomlage.com