Czy pieniądze dają szczęście?

Pieniądze to poważna rzecz. Nie żartuje się z pieniędzy. Z władzy tak. Z seksu tak. Nawet z królowej. Ale z pieniędzy nie. Chyba, że Wiesław Dymny, który powiedział: problemy mnożą się jak króliki a pieniądze – impotenty.

Pieniądze są przedmiotem pożądania, kultu i badań naukowych. Ale kto słucha rad finansistów. Finansiści są w tym samym worku, co filateliści i wróżbici. Człowiek ma taką szczególną zdolność – wymyśla rzeczy, które później go zniewalają i nie może się bez nich obejść. Religia, nauka, kultura, ogień, koło, komórka, Internet.               I pieniądz. Mówią, że pieniądze rządzą światem. Może nie na sto procent, ale wpływają na: politykę, gospodarkę, wojnę, pokój, zdrowie, zbrodnię, przestępstwo, małżeństwo, cudzołóstwo. I na religię. Bez pieniędzy to nawet ducha nie ma. Jednak najcenniejszych rzeczy w życiu nie kupuje się za pieniądze. Miłości, szacunku, szczerości. A szczęście? Pieniądz i szczęście – jak mówią statystycy – słabo ze sobą korelują. Nie chodzą w parze, ale też się ze sobą nie kłócą. Szczęśliwy może być i biedny i bogaty. Pieniądze nie rozwiązują problemów emocjonalnych. Dlatego nie wszyscy bogacze są szczęśliwi. Pieniądze szczęścia nie dają, ale gdy się ich nie ma to jakby bliżej do nieszczęścia. Jednak będę się upierał – szczęścia nie da się kupić za pieniądze, mogą tylko łagodzić nieszczęścia. Prawdziwe nieszczęście jest wtedy, gdy pieniądze całkowicie zaprzątają umysł. Borykają się z tym problemem w równym stopniu najbiedniejsi i najbogatsi. Biednym pieniądze cały czas zaprzątają umysł, bo im ich brakuje. Bogatych gnębią myśli, że stracą to, co posiadają. Pilnowanie pieniędzy jest równie kłopotliwe jak ich zdobywanie. Biedni chcą być bogaci, żeby nie myśleć o pieniądzach, tymczasem większość bogatych nic innego nie robi.

Pieniądze nie są ani dobre ani złe. Lepiej je mieć niż ich nie mieć. Trzeba tylko umieć się z nimi obchodzić. Dają powody do zadowolenia, kiedy umiemy sobie z nimi radzić. Oto pięć stylów radzenia sobie z pieniędzmi.
S k ą p i e c. Nie znosi wydawania pieniędzy. Jego jedynym celem jest gromadzenie pieniędzy. Odchorowuje wydanie nawet niewielkiej kwoty. Pieniądze dają mu szczęście, gdy nie musi ich wydawać. Wtedy ma poczucie kontroli nad otoczeniem. Przeważnie jest skrytym milczkiem. W głębi duszy zazdrości osobom, którym wydawanie pieniędzy nie sprawia żadnego problemu. Zazdrości im radości życia i umiejętności cieszenia się chwilą.
C i u ł a c z. Lubi pieniądze i lubi je gromadzić, a równocześnie nie boi się inwestować. Oszczędza właśnie po to, żeby móc więcej zainwestować. Wydawanie pieniędzy nie daje mu szczęścia, tylko operacje finansowe. Obawia się jednak straty, dlatego inwestuje ostrożnie. Woli mniejszy ale pewny zysk, niż wysoki ale obarczony dużym ryzykiem.
P l a n i s t a. Najlepiej się czuje, gdy dokładnie wie, na co przeznaczy każdą złotówkę ze swojego budżetu. Szczęściem jest planowanie dochodów. Najczęściej można go zobaczyć jak z ołówkiem w dłoni, zapisuje kartkę papieru kolumnami cyferek. Natomiast nie znosi ustalania wydatków. Ciągle martwi się, że ma zbyt małe dochody a zbyt duże wydatki i że zabraknie mu na podstawowe potrzeby.
M a r z y c i e l. Dla niego szczęście to wydawanie pieniądzy. Ale nie byle jak. Dlatego nieustannie tworzy fascynujące plany wydawania pieniędzy. O źródłach przychodów za to nigdy nie pomyśli. Troskę o dochody zwala na innych. Stale angażuje się w ryzykowne operacje finansowe.
U t r a c j u s z. Uwielbia wydawać pieniądze jeszcze bardziej niż Marzyciel. Wydaje swoje i cudze. Jest szczęśliwy, gdy wydaje i choruje, kiedy nie może. Serce ma na dłoni. Lubi wydawać, lubi też rozdawać – dzieli się wszystkim z innymi. Rozmowy o budżecie i planowaniu wydatków są poniżej jego godności. W głębi duszy podziwia skąpców za umiejętność narzucenia sobie ograniczeń.
Nie mam pewności, ale podejrzewam, że wszyscy tak po cichu myślimy, że pieniądze nie dają pełni szczęścia, ale jakąś odrobinkę mogą dać. Bo odwrotnej zależności nie ma na pewno - szczęście nie daje pieniędzy. Tylko, po co szczęśliwemu pieniądze?

Joomla Template - by Joomlage.com