Ciało

W sercu mam cztery. Po jednym w każdej komorze i przedsionku. W nerkach, wątrobie, trzustce i śledzionie. W mięśniach nóg, rąk i tułowia. W penisie. W żołądku. W płucach. W stawach. W mózgu nawet nie wiem ile. W korze czołowej, wzrokowej, węchowej, słuchowej. W Hipokampie. Cały jestem oczipowany. Nafaszerowany. Jebany ordynator nawszczepiał mi tego setki. Do tego mam indywidualnie do mnie dostosowaną oryginalną aplikację, która koordynuje te wszystkie blaszki. Dzięki temu moje ciało i umysł posiadają dodatkowe, ponadnaturalne dla ludzi umiejętności. Mam większą siłę, bardziej wyostrzone zmysły (np. widzę w podczerwieni i nadfiolecie), lepszą pamięć i zdolności analityczne.

 

Podpisałem zgodę na te wszystkie zabiegi. Mogłem nie podpisywać. Nie ma przymusu. Mogłem zostać człowiekiem z swoim naturalnym ciałem a nie cyborgiem. Ale nie jestem idiotą. Naturalsi są bez szans z cyborgami. Wyginą. Przetrwają tylko najsilniejsi.

Joomla Template - by Joomlage.com